Czernica położona w Górach Kaczawskich na wysokości około 360 m n.p.m. Duża wieś w malowniczym rozszerzeniu dolin zbiegających się tu rzeczek: Lipki i Ochotnicy. Leży 12 km na północ od Jeleniej Góry. Najstarsze dzieje wsi sięgają około 1300 roku, kiedy to w dokumentach wymieniano ją jako Langenow. Początki historii wsi Czernicy (Langenau) wyznacza tutejszy kościół parafialny wzniesiony w XIII w , ale dzieje własności czernickich dóbr można zacząć dopiero od połowy następnego stulecia. Umożliwiają to informacje zawarte w herbarzach oraz heraldyczna dekoracja elewacji obecnego pałacu. Ma ona zasadnicze znaczenie dla dziejów włości do początku XV w. I tak serię owych herbów rozpoczyna herb z ukośnym pasem zdobionym trzema rozetami (1340 r.) związany z rodem von Langenau, wywodzącym się z Czernicy. Kolejny herb na fasadzie obecnego pałacu z mobilium herbowym i klejnotem w postaci półbyka (1409 r.) – to herb rodu von Kittlitz, którego przedstawiciele mogli być w pocz. XV w właścicielami Czernicy, choć brak na to potwierdzenia. Trzeci z herbów (z trzema rybami na tarczy) skojarzony z datą 1518 r. odnosi się do rodu von Seidlitz. Panowie von Seidlitz byli w posiadaniu czernickich dóbr już znacznie wcześniej, bo około roku 1452, kiedy to potwierdzono Thymonowi von Seidlitz na Czernicy i jego bratu sprzedaż urzędu starosty w okolicy Wlenia z wyjątkiem starostwa w Czernicy. Ponadto w miejskiej księdze Lwówka pod datami 1481, 1485 i 1494 wymieniony został Jorge Seidlitz młodszy na Czernicy. I w końcu ostatni wzmiankowany właściciel z tego rodu to Hans von Seidlitz (1518 r.). Ród von Seidlitz wzmiankowany około roku 1165 był bogato uposażony i w XVI w. posiadał dobra głównie na terenie księstwa świdnickiego. Kolejnymi właścicielami Czernicy byli przedstawiciele śląskiego rodu, uposażonego wieloma dobrami na terenie Pogórza Sudeckiego rodu Schaffów zwanych Getsche. Ten herb wraz z datą 1535 umieszczono na wschodniej elewacji pałacu. Daty tej nie udało się potwierdzić w kontekście posiadania czernickich dóbr przez Schaffgotschów, ale w literaturze przedmiotu znaleziono wiele danych o póżniejszym właścicielu wsi – Balthasarze, panu na Czernicy i Gródku Wleńskim. Był on synem Caspara Schoffa na Chojniku i Karpnikach oraz Anny von Liebenthal. Posiadając już Czernicę przejął w roku 1556 Gródek Wleński, ponieważ zamek znajdował się blisko jego siedziby. Balthasar von Schaff zwany Gotsche zmarł w roku 1564, jak dowodzi tego data na jego płycie nagrobnej w kościele w Czernicy, obok umieszczona jest płyta nagrobna żony Magdaleny, baronówny von Kittlitz. Po śmierci Balthasara Schoffa Czernica przypadła jego córce Annie, żonie Sebastiana von Zedlitz. Ale wydaje się, iż w latach 70-tych XVI w. faktyczną władzę w czernickich dobrach miała matka Anny Magdalena von Kittlitz, która w roku 1567 przekazała Gródek Wleński swemu zięciowi. Niedługo później to jest w roku 1574 Czernica wraz z Gródkiem Wleńskim odegrały pewną rolę w dziejach śląskiej reformacji, stając się miejscem dysputy teologicznej. Gdy syn Balthasara Balthasar II osiągnął pełnoletność i stał się właścicielem Czernicy Sebastian von Zedlitz przekazał mu i jego braciom Gródek Wleński. Balthasar II Schaff zwany Gotsche, również żonaty z przedstawicielką rodu von Kittlitz zmarł w roku 1595 bez pozostawienia potomka i według Sinapiusa pochowany został w kościele w Czernicy. Data 1598 powiązana na elewacji obecnego pałacu z herbem wypełnionym trzema rozetami sugeruje, iż panowie von Lest weszli w posiadanie czernickich dóbr niedługo po śmierci Bathasara II Schaffa. Dowodzi tego również herb Lestów na pochodzącej z końca XVI w. chrzcielnicy z czernickiego kościoła. Niewiele późniejszą fundacją tej rodziny jest ołtarz z roku 1603. Z zachowanych na nim inskrypcji wynika, iż w końcu XVI w. właścicielem Czernicy był Melchior von Lest, zmarły w roku 1600. Na tymże ołtarzu znajduje się też napis przypominający o przystąpieniu w roku 1604 do komunii dwóch młodych Lestów. Panowie von Lest, którzy mieli swe gniazdo rodowe na terenie księstwa głogowskiego, w pocz. XVI w wzmiankowani są już na terenie księstwa świdnicko - jaworskiego. Ich główną siedzibą, z której wywodzą się późniejsze trzy linie rodu: rząśnicka, czernicka i wojcieszowska był zamek w Skale (Holsfein). Około roku 1672 posiadaczami Czernicy i Płoszczyny (Flacheseiffen) byli bracia Mikołaj i Oswald von Lest, z którymi związana była rodzinna tragedia (bratobójstwo). Oswald von Lest zmarł w roku 1679. Panowie von Lest posiadali jeszcze Czernicę w początkach XVIII w., o czym świadczył epitafijny kartusz wypełniony herbem rodowym oraz ozdobiony motywem panopliów i liści akantu. Już przed rokiem 1728 Czernica stała się własnością przedstawicieli rodu von Glaubitz z Alt-Gabel w okolicach Szprotawy. Panowie von Glaubitz przybyli na tereny księstwa świdnicko-jaworskiego w 1626 roku. W czasach, gdy powstawało dzieło Sinapiusa, właścicielem Czernicy był Hans Christoph von Glaubitz und Alt gabel posiadający również Walditz w okręgu lwóweckim i Brunów w jeleniogórskim, który pozostawił czterech synów. Jednym z nich był zapewne Christoph Ferdinand, który w roku 1744 był właścicielem Czernicy. Dobra te przeszły póżniej na jego córkę Henriettę Sophię, która wniosła je około roku 1745 w wianie wraz z Płoszczyną swojemu mężowi Christanowi von Schweinitz. Po śmierci męża około roku 1774 Henrietta nadal posiadała czernickie dobra i ją to zapewne właśnie wymienił Zimmermann w roku 1786. Około roku 1803 Czernica i Płoszczyna włączone zostały w skład dóbr rodziny von Forster, podobnie jak i inne majątki na terenie Śląska. Około roku 1830 właścicielem czernickich dóbr był Ernst Ferdinand von Forster na Iwinach (Mittlau),syn nobilitowanego w roku 1786 Jeremiasa von Forster. Herb Forsterów (cztery połączone rozety) wyobrażano na elewacji zachodniej obecnego pałacu. Około roku 1786 wieś Czernica dzieli się już na dwie części – Czernicę Górną (tą o starszej tradycji) i Dolną, gdzie utworzono nowy folwark należący do innych właścicieli. Około roku 1870 Czernica była w posiadaniu Leopolda Schollera, tajnego radcy handlowego w Durren pod Akwizgranem, posiadającego na Śląsku również i inne dobra (ok. ośmiu). Po jego śmierci w r. 1886 wszyskie te włości uzyskali spadkobiercy, a w tym Czernicę Górną otrzymał Leopold Scholler, królewski radca handlowy z Wrocławia, który posiadał też Strachowice (Strachwitz).W roku 1894 właścicielami Czernicy Górnej byli Leopold Scholler wraz ze swym zięciem Dietrichem von Klitzing. Niedługo póżniej nastąpił podział dóbr, w wyniku którego Leopold Scholler pozostawił sobie Strachowice,a córce Adeli i zięciowi przekazał Czernicę i Płoszczynę. Po śmierci męża (ok. 1930r) właścicielką tych dóbr została wdowa po nim Adela. Budynek obecnej szkoły podstawowej przed II wojną światową pełnił funkcję placówki opiekuńczej. Placówkę opiekuńczą „Fridenshort” ( tzw. ochronkę) prowadzoną przez zakonnice założyła w 1890r. Eva von Trele-Winkler w Miechowicach koło Bytomia. Celem pracy ośrodka była opieka nad dziećmi i młodymi ludźmi, którzy cierpią biedę. Następnie powstały kolejne placówki w różnych miejscach kraju, między innymi w Czernicy. Fridenspforte-Langenau Niederschlesren (ochronka w Dłużewie na Dolnym Śląsku) została nabyta w 1908 roku. Był to okazały wiejski budynek z dużą parcelą, stajnią, chlewem i stodołą. Placówka stanowiła pierwsze wsparcie dla kobiet i dziewcząt po odsiedzeniu kary. Najpierw kierowała ochronką siostra Veronika von Wechmar, a następnie siostra Martha Scharnhauser. Od 1930r. zarządzała obiektem Siostra Helene Freundel, która przyjmuje w większości młode dziewczyny. Dziewczęta pracowały w ogrodzie, stajni a poza tym funkcjonowała tutaj duża szwalnia do celów krawieckich i bieliźniarskich. Zleceniodawcami byli właściciele sklepów w Jeleniej Górze i okolicy. Tak troszczono się o utrzymanie placówki. W tak zwanej „III Rzeszy” przyjmowano przede wszystkim dziewczęta słabo rozwinięte umysłowo, którymi rodzice nie chcieli się opiekować. 13 marca 1945 roku wysiedlono mieszkańców ochronki. (Notatki pochodzą od siostry Margarety Volkel z placówki we Freudenbergu w Niemczech).
Czernica, jej historia według innych źródeł
Czernica należy do najstarszych wsi Gór Kaczawskich, była też jedną z największych posiadłości rycerskich. Powstała prawdopodobnie w II połowie XIII wieku, bowiem na ten okres datowane są najstarsze fragmenty kościoła, zachowała się też wzmianka, że w 1273 rok wieś lokowano. Z około 1305 roku pochodzi informacja o istnieniu kościoła, a w 1396 roku wymieniono proboszcza Srekowicza. W XV wieku w Czernicy i okolicy prowadzono poszukiwania złota i srebra, ale niewiele wiadomo o ich efektach. Apogeum poszukiwań przypadło na około 1470 rok, a więc mniej więcej w tym samym czasie co w pobliskim Jeżowie Sudeckim i Dziwiszowie. O możliwości występowania tu złota wspomniał też w swoim dziele Kasper Schwenckfeldt. Wieś leżała w kasztelanii wleńskiej, ale od początku stanowiła własność prywatną. Jej właściciele zmieniali się dość często, ale zawsze należeli do czołowych śląskich rodów. W XIV wieku Czernica była własnością von Kittlitza, potem von Zedlitzów, a następnie von Schaffgotschów, którzy wznieśli tu w 1543 roku nawodny dwór obronny. Być może wykorzystali jakąś starszą budowlę, ponieważ w wielu źródłach mowa jest o początku dworu-zameczku odnoszącym się do XIV wieku. W 1552 roku urodził się w nim jeden z największych przedstawicieli rodu, Christoph, do którego należała większość Kotliny Jeleniogórskiej, Karkonoszy i Gór Izerskich, a także inne posiadłości. Już wtedy wieś była silnym ośrodkiem protestantyzmu. Ewangelicy w 1542 roku przejęli kościół parafialny. Często przytaczano w opisach fakt odbycia w dworze sławnej dysputy teologicznej pomiędzy głośnym wówczas pastorem Mathiasem Flaciusem Illyricusem z Magdeburga (Wittenbergi) a Jacobem Colerusem z Zagrodna, wspieranym przez okolicznych pastorów. Przedmiotem dysputy był grzech pierworodny a wolna wola człowieka. Odbyła się ona 12.05.1574 roku, a poprzedziła ją dysputa na Wleńskim Gródku. Na przełomie XVI/XVII w. Czernica musiała być jednym z najbogatszych majątków w okolicy, świadczy o tym m. in. zachowane wyposażenie kościoła i przebudowanego dworu, który stał się właściwie zamkiem. Od 1598 roku wieś stanowiła własność i siedzibę rodową von Lestów. Niestety okres wojny 30-letniej przyniósł Czernicy znaczne straty. Najpierw w 1622 roku przeciągały tędy oddz. Lisowczyków w drodze z Jeleniej Góry pod Lwówek. Liczyły rzekomo 8.000 tys. żołnierzy i ciurów. Kroniki przytaczają fakt, że podobno aż 7 tygodni bronił się przed nimi we dworze von Lest, wspólnie z Heinrichem von Spillerem z Pasiecznika. Prawdopodobnie dwór oblegał jakiś mniejszy oddział, ale i tak musiała to być silnie obronna budowla. Wkrótce potem do wsi dotarł z oddziałem wojsk cesarskich hrabia von Dohna, któremu von Lest musiał zapłacić 3.000 talarów okupu za odstąpienie od zniszczenia dworu. Po zakończeniu wojny 30-letniej dobra pozostały w rękach von Lestów. W 1654 roku miała miejsce tzw. redukcja kościelna, tzn. zwrócono go katolikom. Znana tragedia rozegrała się we dworze 30.04.1672 roku, gdy podczas pijackiej sprzeczki Oswald von Lest zabił swojego brata Nicolausa. Po tym morderstwie uciekł do Saksonii, ale po 3 latach wrócił i po uiszczeniu grzywny w wysokości 1.000 dukatów i podobno postawieniu bratu pomnika na Czyżyku, ponownie objął majątek. Dalsze dzieje posiadłości są także burzliwe, chociaż już nie tak tragiczne. Nadal często zmieniali się właściciele. Kolejnymi byli von Dobschűtzowie, von Glaubitzowie, wreszcie w XVIII wieku von Festenberg-Packisch, który miał już sąsiednią Bystrzycę. Wieś chyba od końca XVII wieku dzieliła się na Czernicę Górną i Dolną, ale początkowo obie części pozostawały w tych samych rękach. W 1726 roku z majątku płacono 1.875 talarów podatku, a chłopi dodatkowo 1.124 talary. W latach 1743-44 wzniesiono kościół ewangelicki. Do parafii należały Płoszczyna i Nielestno, a formalnie także – Strzyżowiec. W 1756 roku zbudowano kantorówkę. Około połowy XVIII wieku posiadłości rozdzieliły się i w 1756 roku majątkiem w Czernicy Górnej, którego wartość szacowano aż na 23.992 talary, władał von Schweiniz. Mieszkało tu 26 kmieci, 17 zagrodników i 86 chałupników, wśród nich 22 rzemieślników. Z kolei Czernicę Dolną posiadał hrabia von Kottulinsky. Jej wartość szacowano na 8.447 talarów, mieszkało w tej części 18 kmieci, 9 zagrodników i 79 chałupników, wśród nich 7 rzemieślników. Wieś stanowiła wówczas ośrodek włókiennictwa chałupniczego. Były to więc ludne, bogate posiadłości, połączone zresztą z sąsiednimi majątkami w duże klucze. W 1780 roku zbudowano we wsi szkołę ewangelicką. W 1786 roku właścicielką Czernicy Górnej była pani von Schweiniz, właściciel Czernicy Dolnej pozostawał ten sam. W Czernicy wymieniano wówczas 2 kościoły, 2 plebaniie i 2 szkoły (katolicką i ewangelicką). W Czernicy Górnej były ponadto 2 folwarki, 2 młyny wodne,a mieszkało 28 kmieci, 22 zagrodników i 81 chałupników. Natomiast w Czernicy Dolnej był młyn wodny, a mieszkało 18 kmieci, 9 zagrodników i 60 chałupników. W 1787 roku Czernica Górna drogą dziedziczenia dostała się w ręce von Förstersów. W początkach XIX wieku w całej wsi mieszkało 16 kmieci, 86 zagrodników i 18 chałupników. W 1825 roku Czernica Dolna należała do hr. Theresy von Hoyos ( z domu von Schlabrendorf). Było tu 89 domów, szkoła ewangelicka z nauczycielem i młyn wodny. Czernica Górna należała do W. Ernesta Ferdinanda von Ferstera. Były tu 142 domy, dwór (zwany starym zamkiem) i pałac z folwarkiem, 2 kościoły, 2 szkoły( tylko ewangelickie ze stałym nauczycielem), 2 młyny wodne i wapiennik. W 1840 roku właścicielką Czernicy Dolnej pozostawała hr. Theresa von Hoyos und Sprinzenstein. Wymieniono tam 87 domów, szkołę ewangelicką, wapiennik, 2 gospody, kamieniołom piaskowca, w którym wyrabiano kamienie młyńskie o wartości 24 talarów. Wśród mieszkańców było 165 prządków i 13 rzemieślników. Właścicielem Czernicy Górnej był mjr Ernest Friedrich von Förster z Iwin koło Bolesławca. W jego części były 144 domy, dwór i pałac ( zameczek) przy folwarku z owczarnią, w której trzymano 700 merynosów. Ponadto był kościół ewangelicki z pastorówką i szkoła, w której uczył nauczyciel i 2 pomocników nauczyciela, obsługujących szkoły filialne w Czernicy Dolnej i Płoszczynie. Była tez szkoła katolicka, nabożeństwa odbywały się tylko 4 razy w roku. Wymieniano ponadto 2 młyny wodne o 4 kołach, młyn o napędzie konnym, tartak, browar, gorzelnię i 5 gospód. Wśród mieszkańców było 170 prządków, 4 tkaczy płótna i 25 innych rzemieślników. W 1861 roku dobra Czernicy Górnej nabył radca kameralny Leopold Schoeller von Dűrren. W 1863 roku jego majątek obejmował 1.230 morgów gruntu, a chłopi mieli 2.900 morgów, natomiast majątek w Czernicy Dolnej był nieobsadzony, chłopi w tej części mieli 1.800 morgów ziemi. W 1870 roku majątek tajnego radcy handlowego Leopolda Schöllera zu Dűrren bei Aachen obejmował 1.224 morgi i przynosił 1.633 talary rocznego dochodu. Właściciel tu nie mieszkał, rezydował jego pełnomocnik. Od 1892 roku majątkiem władała córka Adela, która wyszła za Friedricha von Klitzing-Schierokau. W drugiej połowie XIX wieku wieś Czernica zyskała pewną popularność wśród turystów, bowiem przechodziła tędy trasa z Wlenia do Jeleniej Góry przez Jeżów Sudecki lub Siedlęcin. We wsi istniała gospoda. Turystów przyciągał kościół, szczególnie renesansowy ołtarz z około setką figur, a ponadto tzw. stary zamek, szczególnie po przebudowie w początkach XX wieku. W latach 1910-1911 dostawiono wieżę przy kościele ewangelickim. Jednak Czernica właściwie nigdy nie doczekała się należytej popularności. Wiele przewodników w ogóle nie zamieszczało informacji i opisów, wieś stała się też oficjalnym letniskiem. Według niepotwierdzonych źródeł we wsi podobno w czasie II wojny światowej był mały obóz pracy. Pod koniec wojny, prawdopodobnie w 1944 roku, Niemcy ukryli w Czernicy duży zbiór muzykaliów (cenne instrumenty i nuty), które po wojnie przejęła Armia Czerwona. W pałacu i zabudowaniach folwarcznych ulokowano gospodarstwo państwowe, stanowiące potem filię PGR- u z Nielestna. Wieś zasiedlili repatrianci, częściowo osadnicy wojskowi. Już w 1947 roku powstał tu całkowicie amatorski teatr ludowy, który dał przedstawienie powtarzane potem w innych miejscowościach. Wznowił swoją działalność w 1957 roku i ponownie w 1964 roku. Była to bardzo oryginalna i nietypowa inicjatywa kulturalna. Jego działalność pozwoliła między innymi na wyposażenie miejscowej OSP. W latach 80-tych Czernica zasłynęła jeszcze bardzo oryginalną inicjatywą, założono tu pierwszy (i chyba jedyny) w kraju wiejski klub tańca towarzyskiego „Czertan”, którego twórcą był Józef Pałka. Fakt ten spopularyzował Czernicę w kraju. Zmienne koleje przechodził pałac. Przez wiele lat mieścił się w nim ośrodek kolonijno-wczasowy. Potem w latach 70-tych przejęła go KW Milicji w Jeleniej Górze, a w stanie wojennym wykorzystywany był przez ZOMO. Dopiero przed kilku laty został sprzedany i jest obecnie siedzibą wielu firm. Wieś ma korzystne położenie i warunki glebowo-klimatyczne, co powoduje, że rozwija się, aczkolwiek liczba mieszkańców utrzymuje się stale poniżej stanu przedwojennego. Sporo domów odremontowano, pojawiają się i nowe, przystosowane do przyjmowania letników albo wznoszone jako letniskowe. Także mieszkańcy Jeleniej Góry zaczynają budować tu swoje siedziby. Rozwija się agroturystyka i placówki usługowe dla jej potrzeb. Ciągle jednak walory Czernicy nie są należycie wykorzystane. Jest to między innymi wynikiem tego, że pomijają ją znakowane szlaki turystyczne.
Stan majątkowy Langenau – Czernicy z 1939 roku
W ówczesnym czasie wieś liczyła 53 właścicieli domów. Gospodarze, rolnicy dzielili się na mniej i bardziej zasobnych. Dwadzieścia siedem rolnych gospodarstw posiadało 2 –4 krowy, bardziej zamożne gospodarstwa liczyły od 5 do 8 krów, a także 1 – 2 konie. Takich gospodarzy było 39. Najbogatsi gospodarze mieli od 8 do 10 krów i 3 lub 4 konie, tych rolników było 23. We wsi znajdowali się ludzie nie mieszkający na stałe, szukający pracy, takich lokatorów było 29.Najbardziej zasobne gospodarstwo we wsi to majątek szlachecki Państwa Klitzingów. Gospodarstwo to posiadało 70 szt. Bydła oraz trzodę chlewną. Było 8 zaprzęgów konnych i kilka wierzchowców. Majątek posiadał własną kuźnię i kowala; kołodzieja oraz zamkowego ogrodnika, a także leśniczego i inspektora. Do gospodarstwa zaliczano także hodowlę drobiu. Dobra Klitzingów to także folwark i cegielnia. Pan Klitzing był Naczelnikiem Urzędu Gminy, jego zastępcą – pełnomocnikiem był Pan Fritz Hahn.
Wieś była dobrze zorganizowana pod względem usług:
7 – osobowa grupa myśliwych
organizacja pszczelarzy w liczbie 24 osób
kasa oszczędnościowo – pożyczkowa
4 gospody – jadłodajnie
4 rzeźnie
3 młyny
4 sklepy kolonialne – wielobranżowe
2 stolarnie
4 szewców – wyrób butów
3 kuźnie
2 kołodziejów
1 rymarz – wyrób siodeł
1 blacharz – hydraulik
sklep motorowo – rowerowy
sklep elektroradiowy
piekarnia
2 szkoły podstawowe w dolnej i górnej Czernicy
Płoszczyna jest niewątpliwie starą osadą, ale nigdy nie odgrywała istotniejszej roli w dziejach regionu. Od dawna istniało tu osadnictwo, o czym świadczy zachowane grodzisko pod Przełęczą Chrośnicką, datowane na okres średniowiecza. Początek wsi należy wiązać z górnictwem złota, zresztą dawna nazwa z członem ,,seiffen” świadczy o tym jednoznacznie. Pierwsza wzmianka z 1305 roku mówi już o wsi i wydobyciu złota w jej okolicy. Przypuszcza się, ze chodzi tu o roboty prowadzone na Stromcu. Wydobycie rozpoczęto prawdopodobnie w drugiej połowie XIII wieku, a zakończono chyba w pierwszej połowie XIV wieku. Nigdy nie osiągnęło ono dużej skali i nie było zbyt opłacalne. O dalszych dziejach Płoszczyny niewiele wiadomo. Była to niewielka wieś, zawsze stanowiąca część dóbr z siedzibą w Czernicy Górnej, należąca do jej kolejnych posiadaczy. Do wojny 30-letniej byli nimi von Zedlitzowie i von Schaffgotschowie, potem von Lestowie i von Schweinizowie. Płoszczyna nie była zbyt dużą ani bogatą wsią, ale w 1677 roku płacono z niej po 72 korce pszenicy i owsa jako dziesięcinę, chociaż większość mieszkańców nadal pozostawała przy wyznaniu ewangelickim. W początkach XVIII wieku Płoszczyna nadal była niezbyt dużą i bogatą wsią. W 1726 roku z majątku płacono 821 talarów podatków, natomiast chłopi płacili 827 talarów. W 1765 roku wartość majątku barona von Schweinitza w Płoszczynę szacowano na 12.745 talarów. We wsi mieszkało 15 kmieci, 8 zagrodników i 78 chałupników oraz 13 rzemieślników. Jak widać, nastąpił wówczas dość szybki rozwój wsi. Zachowała ona jednak głównie rolniczy charakter. W 1786 roku Płoszczyna była własnością von Schweiniza. Wymieniono tu folwark, szkołę ewangelicką i młyn wodny, a mieszkało w niej 16 kmieci, 30 zagrodników i 64 chałupników. Znaczna część mieszkańców trudniła się tkactwem chałupniczym. Szczytowy rozwój wsi miał miejsce w pierwszej połowie XIX wieku, potem nasilił się stopniowy, znaczny spadek liczby ludności. W 1825 roku właścicielem wsi był Ernest Ferdynand von Föster. Płoszczyna liczyła 138 domów. Była szkoła ewangelicka z nauczycielem, młyn wodny i tkalnia welonów. Do Płoszczyny należała Płoszczynka, a górna część wsi nosiła nazwę Scheibe. W 1840 roku właścicielem pozostawał Ernest Ferdinand von Föster, który tu nie mieszkał, natomiast utworzył ze swoich dóbr alodium. We wsi wymieniano już 2 szkoły ewangelickie z 2 pomocnikami nauczyciela, ale jedna znajdowała się w Płoszczynce. Ponadto był dwukołowy młyn wodny, tkalnia woali i 4 gospody. Wśród mieszkańców było aż 180 prządków, 19 rzemieślników różnych branż i 11 handlarzy. Jak widać, praktycznie wszyscy mieszkańcy utrzymywali się przede wszystkim z pracy pozarolniczej. W Płoszczynie powstał kościół, ale założono cmentarz ewangelicki. W 1863 roku majątek obejmował 768 morgów i należał do radcy handlowego Schöllera von Dürre, a chłopi mieli 1.800 morgów. W 1870 roku majątek ziemski tajnego radcy Leoplda Schöllera zu Dürre beim Aachen obejmował 772 morgi gruntów i przynosił 1.022 talarów rocznego dochodu. Dobrami zarządzał pełnomocnik Mettenheimer, rezydujący w Czernicy Górnej. Płoszczyna znana była z ładnego otoczenia, uchodziła za malowniczą wieś, ale leżąc na uboczu traktów komunikacyjnych, nie stała się letniskiem. Nie było tu obiektów godnych zwiedzania i turyści na ogół omijali ją, a przewodniki najczęściej nie zamieszczały opisów i informacji o Płoszczynie. Po upadku tkactwa chałupniczego wieś znacznie wyludniła się, a nie rozwinął się tu żaden przemysł ani inne rzemiosło, które mogło stać się źródłem utrzymania ludności. Po 1945 roku Płoszczyna zachowała rolniczy charakter, ale stopniowo wyludniała się nadal. Dopiero od kilkunastu lat sytuacja ludnościowa ustabilizowała się. Podstawą bytu mieszkańców pozostaje rolnictwo, ale warunki glebowo-klimatyczne nie sprzyjają rozwojowi, dlatego stale maleje odsetek osób utrzymujących się z niego. Leżąca na krańcu gminy, oddzielona grzbietem od Jeżowa, Płoszczyna nie ma korzystnych perspektyw rozwojowych, chociaż niewątpliwie posiada atrakcyjne położenie.
W górnej części rzeki Lipki, leży niewielka wieś Chrośnica. 1305 – Ludwigsdorf, 1667 – Luschdorf, 1726 – Ludwigsdorff, 1765 – Ludewigsdorf, 1776 – Ludwigsdorf, 1840 – Lutschdorf, Ludwigsdorf, 1945 – Ludwików, 1946 – Chrośnica. Dzieje Chrośnicy nie są dobrze rozpoznane. Leżąca głęboko w górach wieś pozostawała wyraźnie na uboczu wydarzeń, nie prowadziła przez nią żadna ważna droga, a dodatkowo miejscowość znajdowała się na peryferiach posiadłości i powiatu. Nie wiadomo nawet kiedy powstała tu pierwsza osada, ale biorąc pod uwagę wiek sąsiednich osad i rolę Okola dla okolicy mogło to mieć miejsce bardzo dawno. Według niezbyt pewnych przekazów Chrośnica była wzmiankowana w dokumentach już w 1217r., ale budzi to wątpliwości. Wsi o identycznej nazwie niemieckiej było w pobliżu więcej ( Chmielno i Chromiec ) i nie zawsze wiadomo, do której odnoszą się wzmianki. Dotyczy to również informacji o miejscowym kościele z 1399 roku, chociaż równie dyskusyjne jest stwierdzenie, że powstał on dopiero w początkach XVI w. Chrośnica od początku wchodziła w obręb posiadłości, której centrum stanowiła pobliska Bystrzyca, chociaż funkcjonalnie była bardziej powiązana z leżącą niżej w dole tego samego potoku Czernicą. W 1660r. jako właściciela całego majątku wymieniano Sigmunda Festenberga Pachischa, w 1962r. Moritza Christiana von Schweiniza z Biedrzychowic, a w 1677 i 1687 r. J.Ch. von Schweiniza z Bystrzycy. W 1726 r. z majątku w Chrośnicy płacono 453 talary podatków, a chłopi płacili 750m talarów, ale tu również informacja może się raczej odnosić do Chromca w górach Izerskich. W 1741 lub 1742 r. we wsi wzniesiono ewangelicki dom modlitwy i ustanowiono parafię. Przez całą I połowę XVIII wieku właścicielami wsi pozostawali von Schweinzowie, ostatnim, wymienionym w 1750r. był – Dawid Christian, potem jako właściciel wystapił już von Schweinichn, który wszedł w posiadanie dóbr w Bystrzycy Dolnej. W 1765r. wartość majątku w Chrośnicy szacowano na 8923 talary, a należał on do von Wincklera z Bystrzycy. Mieszkało tu 20 kmieci, 17 zagrodników, 92 chałupników, ponadto 29 tzw. wolnych ludzi i 29 rzemieślników, przeważnie tkaczy, ponieważ Chrośnica stanowiła wówczas ośrodek tkactwa chałupniczego. Z kolei w 1786r. wymieniono we wsi dwa kościoły, dwie plebanie i dwie szkoły ( katolicką i ewangelicką ), a wśród mieszkańców było 20 kmieci, 75 zagrodników i 52 chałupników. W początkach XIX w. Wymieniano: kosciół katolicki, szkołę katolicką i ewangelicką, folwark i młyn wodny, a wśród mieszkańców 29 kmieci, 69 zagrodników i 18 chałupników. Wieś zajęła prawie całą górną część dolnej Lipki. W 1825 roku wchodziła w obręb klucza dóbr z siedziba w Gródku Wleńskim, ale bezpośrednio nadal podlegała majątkowi w Bystrzycy. Były tu aż 152 domy, 2 kościoły (katolicki i ewangelicki), szkoła ewangelicka z nauczycielem, tartak, dwa młyny wodne, pracowało 12 warsztatów tkackich. Posiadaczem dóbr był Henrich Gottlob Grocke. W 1840 roku właściciel pozostawał ten sam, rezydował w Bystrzycy Dolnej. Wymieniano nadal dwa kościoły i dwie szkoły, ale tylko w ewangelickiej był nauczyciel, dwa młyny wodne o trzech kołach, tartak, gorzelnia z browarem i trzy wyszynki. Wśród mieszkańców było 6 handlarzy, 22 różnych rzemieślników, a ponadto 19 warsztatów tkających bawełnę i 6 wełnę. Od połowy XIX wieku Chrośnica cieszyła się sporym zainteresowaniem turystów, ponieważ prowadził tędy szlak na Okole, uchodzące za największą atrakcję turystyczną i najwspanialszy punkt widokowy w Górach Kaczawskich. We wsi była gospoda polecana turystom, a sama Chrośnica przekształciła się w małe letnisko, które jednak nie zyskało większej popularności. W 1870 roku majątek w Chrośnicy obejmował 184 morgi i przynosił 50 talarów rocznego dochodu dla właściciela, nie była to, więc duża posiadłość, chociaż wieś należała do większych w okolicy. Jednak pomimo rozwoju funkcji letniskowej w końcu XIX wieku zaczął zaznaczać się stopniowy, powolny proces wyludniania. Według niepewnych informacji we wsi miał istnieć podczas II Wojny Światowej mały obóz jeniecki, w którym więziono Francuzów. Część z nich zmarła i został pochowana na cmentarzu koło kościoła. Proces wyludniania nasilił się po 1945 roku, gdy zasiedlono część domów. Na szczególna uwagę w Chrośnicy zasługuje najliczniejszy w regionie zespół krzyży pokutnych znajdujących się przy kościele: krzyż I o wymiarach około 85/45 cm wmurowany jest w południową ścianę wieży na wysokości jej pierwszej kondygnacji, pomiędzy prostokątnym okienkiem, a krawędzią dachu nawy. Krzyż II o wymiarach 104/40/25 stanowi prawe ościeże bocznego portalu w kościele i w związku z tym został pozbawiony lewego ramienia, prawdopodobnie podczas wtórnego umieszczenia w tym miejscu. Krzyż III 83/45/21 cm jest wmurowany od zewnątrz po prawej stronie przy wejściu w budynku bramnym. Ma wyryty miecz i również został pozbawiony jednego ramienia. Krzyż IV o wymiarach 75/45/23 cm stoi od zewnątrz przy murze cmentarnym na lewo od budynku bramnego i również nie posiada lewego ramienia. Krzyż V o wymiarach 87/75/23 cm stoi obok poprzedniego przy samym murze. Ma słabo widoczny ryt miecza i jest głęboko zapadnięty w ziemię. Obecny cmentarz znajduje się na miejscu dawnego cmentarza ewangelickiego. Niestety, nie zachowały się żadne pozostałości po istniejącym tu niegdyś kościele ewangelickim z efektownie dekorowanym wnętrzem. Dawna pastorówka usytuowana w malowniczej części Chrośnicy, stanowi obecnie wspaniałe miejsce agroturystyczne.
Janówek (1677 Iohnsdorff, 1687 Ionsdorff, 1786 Johnsdorf, 1945 Janów, 1947 Janówek) - to najmniejsza wieś parafii. W przeciwieństwie do sąsiednich wsi, nie ma dobrze opracowanych dziejów. Nie wiadomo nawet, kiedy powstał. Powodem może być fakt, że leżąc pomiędzy trzema bardzo starymi wsiami, sam pozostał małą osadą, w której nie było kościoła, a więc nie pojawił się w kronikach. A nawet, gdy są jakieś wzmianki, nie wiadomo, czy dotyczą akurat Janówka, bowiem prawie w każdym powiecie była wieś o identycznej nazwie niemieckiej. Nie ma nawet zgodności, co do tego, w której parafii leżał. Wydaje się, że początkowo należał do Chrośnicy, potem okresowo do Rząśnika. Wieś wcześnie stała się silnym ośrodkiem reformacji, bowiem pierwszy odnotowany fakt w jej dziejach odnosi się do buntu chłopów, który wybuchł tu w latach 1588-89 i objął też okoliczne wsie. Został wywołany przez wędrownych kaznodziejów ewangelickich, którzy w wielu miejscowościach na Śląsku podburzali chłopów przeciwko panującym porządkom społecznym. Bunt ten został szybko stłumiony. W okresie wojny 30-letniej i po niej wieś należała do parafii w Rząśniku, który pozostawał własnością hrabiego Johanna Friedricha von Nimptscha, nie jest natomiast pewne, czy Janówek był wtedy także jego posiadłością. Pewniejsze informacje o Janówku pochodzą dopiero z początku XVIII wieku. W 1726 roku z majątku ziemskiego płacono 211 talarów podatków, a chłopi płacili 535 talarów. Była to, więc niezbyt duża posiadłość. W 1765 roku właścicielem wsi był FR. Kahlin. Wartość jego majątku szacowano na2.255 talarów i jakaś osobną część wsi na 903 talary. We wsi mieszkało 12 kmieci, 12 zagrodników i 50 chałupników, w tym 13 rzemieślników, głownie tkacze lub prządki. W 1786 roku Janówek wchodził w obręb dużych posiadłości hrabiego von Schweiniza, który miał większość okolicznych wsi. Były tu 2 młyny wodne, a mieszkało 13 kmieci, 39 zagrodników i 13 chałupników. Wieś nieco rozwinęła się dopiero w XIX wieku. W 1825 roku należała do Christiana Friedricha Helda. Było tu 66 domów i szkoła ewangelicka, którą obsługiwał nauczyciel z Rząśnika. Ponadto wymieniano folwark, tartak, olejarnię, 2 młyny wodne, a wśród mieszkańców było 3 tkaczy chałupników. Charakterystyczne było to, że wszyscy mieszkańcy byli ewangelikami. W 1840 roku wieś stanowiła własność płk Hoffmana i Amelie Henriette z domu Held, która była wdową po sołtysie, bowiem istniało tu dziedziczne sołectwo, odkupione od dominium w Bystrzycy. We wsi było 67 domów, szkoła ewangelicka, folwark, 2 młyny wodne o 4 kołach, olejarnia, tartak, browar i 2 gorzelnie (zapewne jedna w folwarku, a druga w sołectwie), 11 warsztatów tkackich i 2 szynki, a wśród mieszkańców było 4 handlarzy i 11 różnych rzemieślników. Trudne warunki naturalne powodowały, że większość mieszkańców musiała szukać środków do życia poza rolnictwem. Była to, więc dość uprzemysłowiona, chociaż niewielka osada. Często zmieniali się właściciele Janówka. W 1870 roku Janówek należał do por. Müllera, obejmując 334 morgi gruntu i przynosząc 332 talary rocznego dochodu. Pomimo ładnego położenia wieś nie przekształciła się w letnisko i nie budziła większego zainteresowania turystów. Podobnie wyglądała sytuacja po 1945 roku, spadła tylko nieco liczba mieszkańców, ale od lat jest ustabilizowana. Dotychczas zachowała się, usytuowana w rozwidleniu dróg, remiza strażacka i trafostacja oraz budynek dawnej gospody.